Sortowanie
· Najnowsze dowcipy Najlepsze dowcipy
Kategorie
· Zobacz wszystkie dowcipy
· Różne (625) · Baba u lekarza (38) · Baca, gazda itp. (39) · Bajki (42) · Bankowość, finanse itp. (11) · Blondynki (95) · Chuck Norris (33) · Cyrk, występy itp. (17) · Cytaty, mądrości itp. (164) · Czapajew (25) · Czarny humor (49) · Dresiarze (40) · Dzieci (101) · Egzamin (22) · Eskimosi, zima, itp. (2) · Fauna i flora (142) · Fąfara (6) · Fotograf (4) · Hrabia... (18) · Humor z zeszytów (6) · Impreza (30) · Informatycy (70) · Jasio (145) · Kierowcy (6) · Kler (102) · Kobiety (110) · Kosmici (8) · Lekarze, pacjenci itp. (135) · Małżeństwo (290) · Marynarze (16) · Masztalski (1) · Mężczyźni (214) · Murzyni (45) · Myśliwi (10) · Nauczyciele (7) · Pedały (37) · Pijaczki, żule itp (43) · Piloci, samoloty (5) · Po angielsku (24) · Polak, rusek... (34) · Policja, przestępcy itp. (72) · Polityka (102) · Prawnicy (2) · Randka (63) · Restauracja (33) · Robotnicy (26) · Rolnik (39) · Rycerze (3) · Rżewski (134) · Sex (114) · Sportowe (41) · Staruszkowie (100) · Stirlitz (34) · Studenci (68) · Szef, pracodawca (18) · Szkoci (7) · Szkoła (19) · Świąteczne (25) · Teściowa (44) · Wąchock (7) · Wędkarze (11) · Wojsko (71) · Zakupy (7) · Złota rybka, dżin itp. (14) · Żydzi (50)
|
- Tato, czy nauczyciele dostają pensje?
- Oczywiście!
- To niesprawiedliwe! Więc dlaczego my - uczniowie - zawsze musimy odwalać za nich całą robotę? | Zaalarmowana Ochotnicza Straż Pożarna zdjęła z przydrożnego wysokiego drzewa mocno przestraszoną blondynkę. Zapytana przez strażaków jak się tam znalazła, roztrzęsiona mówi:
- Chciałam zatrzymać jakiś samochód, żeby się dostać do miasta... Jechała grupa kibiców, a ja zapytałam, czy mnie mogą podrzucić... | - Nareszcie! Pantofelek pasuje! Po tylu tygodniach poszukiwań,
męczącej wędrówce po całym królestwie, sprawdzeniu setek,
a nawet tysięcy damskich stóp, wreszcie cię odnalazłem ukochana!
A teraz, o tajemnicza nieznajoma z balu, zdradź mi swe imię!
- Zygmunt. | Idąc kiedyś szlakiem w okolicach Zakopanego, zobaczyłem siedzącego na kamieniu górala, który kiwał się na boki.
- Co tak się kiwacie? - pytam.
- Ano, wahom sie - odpowiedział.
- A czemu się wahacie?
- Ano, byli my wczora z mojo Magdo na weselu.
- I co?
- Mnie dali po pysku, a Magdę zgwałcili.
- I co?
- Dzisiaj som poprawiny.
- I co?
- Magda chce iść, a ja się wahom. | Poszły cztery zakonnice do spowiedzi.
Wchodzi pierwsza do konfesjonału i mówi:
- Proszę księdza, dotknęłam palcem penisa.
- Oj, to leć szybko i zanurz palec w wodzie święconej i się pomódl - odparł ksiądz, a ona tak uczyniła.
Wchodzi druga zakonnica i mówi:
- Proszę księdza, dotknęłam dłonią penisa.
- Oj, to leć szybko i zanurz dłoń w wodzie święconej i się pomódl.
Oczywiście druga zakonnica także zrobiła jak ksiądz kazał.
Trzecia już chce iść do spowiedzi, a tu nagle czwarta wstaje i krzyczy:
- Ejjj! Jak ty w tę wodę święconą siądziesz, to ja jej na pewno nie wypiję! | Siedzą zajączek, wilk i żółw. Na stole stoi butelka wódki. Zwierzęta stwierdziły, że to za mało i trzeba kupić więcej. Wilk z zającem od razu wskazali na żółwia:
- No dobra, pójdę, ale nie możecie w tym czasie wypić ani kropelki.
Mija tydzień, żółwia nie ma, więc wilk mówi:
- Pijemy.
- Obiecaliśmy żółwiowi, że nie będziemy pić bez niego - mówi zajączek.
Tak minął 2 i 3 tydzień. W końcu zajączek bierze butelkę do ręki z zamiarem otwarcia, a tu żółw wygląda zza krzaka i mówi:
- Bo nie pójdę! | Grzyby są różne: jedne nakarmią, inne film wyświetlą... | W biurze pyta kolega kolegi:
- Co wycinasz z gazety?
- Notatkę o tym, jak mąż zamordował żonę, bo mu stale przeszukiwała kieszenie...
- I co masz zamiar zrobić z tym wycinkiem?
- Schowam do kieszeni! | W Poroninie jeden gazda złapał stopa z Zakopanego i jak tylko kierowca uchylił drzwi gazda skoczył do niego i wywijając ciupagą wrzasnął: onanizuj się albo będzie po tobie! Kierowca uległ i tak było z pięć razy. W końcu wyczerpany kierowca poprosił cichym głosem o zakończenie tego procederu. Gazda się zgodził i krzyknął w stronę domu: Maryś pudź ze haw, pon Cie do Krakowa weźmie! Hej! | Delegacja nauczycieli przychodzi na spotkanie z ministrem.
- Panie ministrze, my w ogóle nie mamy pieniędzy!
- Trudno... Wchodźcie... | [1] [2] [3] [4] 5 [6] [7] [8] [9] ... ... [388] [389] [390] [391] [392] |
|
Opcje
· dodaj nowy dowcip
· dowcipy na email
· dowcipy na twojej www
· kontakt
Polecane
|